Wojna w Ukrainie, a branża transportowa
Konsekwencje wojny na Ukrainie dla polskich firm
Wojna na Ukrainie doprowadziła do odpływu z Polski znacznej części pracowników pochodzących z tego kraju. Najdotkliwiej odczuła to branża budowlana oraz handlowa. I o ile w przypadku tej drugiej straty personelu może zrekompensować napływ kobiet uciekających przed wojną, tak w drugim przypadku do pracy potrzebni są głównie mężczyźni. Obecna sytuacja nie pozostaje też obojętna dla kwestii takich jak kalkulator kosztów transportu. Odnotowuje się bowiem zakłócenia w łańcuchach dostaw.
Firmy w obliczu kryzysu
Przedsiębiorcy mierzą się teraz z bardzo trudną sytuacją związaną z odpływem z pracowników z Ukrainy. Do tego dochodzi inflacja, wysokie ceny energii, a także zaburzenia w łańcuchach dostaw. Wiele firm musiało zawiesić swoją działalność, ponieważ koszty prądu zaczęły je zwyczajnie przerastać. Zmianom uległa również wycena transportu, co czego dużej mierze przyczyniły się też rekordowe ceny paliwa.
Odpływ i napływ pracowników z Ukrainy
Wiele firm, szczególnie z sektora budowlanego, handlowego oraz z sektora usług, dotkliwie odczuło też odpływ personelu ze Wschodu. W przypadku branży budowlanej sytuacja jest o tyle trudna, że braku pracowników nie wyrównuje przypływ kobiet z Ukrainy. Również rozładunek kontenerów w branży spedycyjnej, nie jest zajęciem odpowiednim dla płci żeńskiej. Napływ uchodźców odczuwalny jest zaś w handlu i usługach.
Rosnące koszty
Odpływ pracowników to tylko jeden z problemów, z jakimi mierzą się obecnie firmy. Wzrost kosztów, do którego doprowadziła wojna na Ukrainie, mocno uderza w przedsiębiorstwa z różnych branż. Siłą rzeczy wpłynęło to także na kwestię, jaką jest wycena transportu, która ma ogromne. Niekiedy wręcz kluczowe znaczenie dla działalności wielu branż. Drożeje zarówno transport drogowy, jak i pozostałe jego formy, w tym transport morski. Ponieważ kalkulator kosztów transportu rośnie, automatycznie rosną też koszty prowadzenia działalności. Te dla wielu firm okazały się niestety ponad ich realne możliwości.
Poważnym problemem dla właścicieli firm są też zaburzenia w łańcuchach dostaw. Wielu przedsiębiorców dotkliwie odczuwa też spadek sprzedaży. Jeżeli w najbliższym czasie sytuacja nie zacznie się stabilizować, straty będą coraz dotkliwsze.